Czym jest udar mózgu?
Wyróżnia się dwa rodzaje udarów mózgu. Pierwszy z nich, występujący częściej, to udar niedokrwienny, czyli inaczej zawał mózgu. Zdarza się, gdy dopływ krwi do różnych obszarów mózgu zostanie z jakichś powodów zablokowany (np. z powodu zatoru zakrzepowego albo zmian miażdżycowych w naczyniach krwionośnych). Krew może też nie dopłynąć do mózgu, mimo że naczynia nie są zablokowane – w wyniku krytycznego obniżenia ciśnienia krwi. Drugi rodzaj udaru mózgu to udar krwotoczny, czyli wylew krwi do mózgu. Zdarza się w wyniku pęknięcia tętniaka albo pęknięcia osłabionej ścianki naczynia spowodowanego wzrostem ciśnienia tętniczego.
Jakie są czynniki ryzyka udaru mózgu?
Na niektóre z czynników ryzyka udaru mózgu nie mamy wpływu. Są to np. wiek (im człowiek starszy, tym prawdopodobieństwo udaru jest większe), płeć (mężczyźni zdecydowanie częściej doświadczają udaru), predyspozycje genetyczne. Możemy natomiast w pewnym stopniu, stosując odpowiednią profilaktykę, zapobiegać miażdżycy, nadciśnieniu tętniczemu i chorobom serca, które też zaliczane są do czynników ryzyka udaru mózgu.
Jak rozpoznać udar?
Objawy udaru mózgu pojawiają się nagle, nic ich nie zapowiada nawet na kilka godzin wcześniej. Dlatego tak ważne jest rozpoznanie pierwszych objawów i natychmiastowe wezwanie pomocy. Od tego, jak szybko choremu zapewnimy specjalistyczną opiekę, zależą rokowania. Szybkość, z jaką rozpoznamy objawy i wezwiemy pomoc, decyduje o życiu! A najczęstsze objawy to: bardzo silny ból głowy, nudności i wymioty, porażenie połowiczne, opadanie kącika ust, utrata przytomności.
Jaka jest rola rehabilitacji w przypadku udaru?
Nawet jeżeli pacjent z udarem w odpowiednio krótkim czasie znajdzie się w szpitalu pod fachową opieką lekarzy i dzięki temu przeżyje, to jego dalsze życie, jakość tego życia zależą w ogromnej mierze od szybko rozpoczętej, regularnej, fachowej rehabilitacji. Udary mózgu to bardzo częsta przyczyna niepełnosprawności; pacjent może stać się zależny od innych i wymagać stałej opieki lub przynajmniej pomocy w codziennych czynnościach. Rehabilitacja daje szansę na powrót do normalnego trybu życia lub przynajmniej na usprawnienie. Często rehabilitacja po udarze jest żmudnym procesem, trwającym nawet latami, wymagającym nie tylko szerokiej wiedzy i znakomitych umiejętności fizjoterapeuty, ale i determinacji, cierpliwości pacjenta. Zespół VitalMed ma pod opieką wielu pacjentów po udarach.
Członek twojej rodziny doznał udaru?
Mamy parę rad, jak możesz mu pomóc!
Stan pacjenta po udarze nie zależy tylko od pracy fizjoterapeuty, bardzo ważna jest postawa bliskich. Pamiętaj, że od pierwszych dni po zdarzeniu układ nerwowy osoby po udarze uczy się wielu rzeczy na nowo. Poprzez odpowiednie bodźcowanie tworzą się nowe połączenia nerwowe, co umożliwia nauczanie i zapamiętywanie. Aby przyspieszyć ten proces regeneracji oraz przeciwdziałać niekorzystnym powikłaniom, musisz bezwzględnie dopilnować paru kwestii.
1. Zadbaj, aby osoba dotknięta udarem jak najszybciej rozpoczęła neurorehabilitację.
Rehabilitacja neurologiczna prowadzona przez dobrze wykwalifikowanego fizjoterapeutę (Bobath, PNF) jest niezbędna dla każdej osoby po tego typu uszkodzeniu. Jak już pisaliśmy, każdy dzień jest na wagę złota, więc im szybciej zaczniecie, tym większe szanse na polepszenie stanu pacjenta. Nowoczesne metody rehabilitacji, bazujące na neurofizjologii oraz badaniach naukowych (Bobath, PNF), umożliwiają zaplanowanie profesjonalnej strategii, aby zapewnić pacjentowi jak najszybszy powrót do samodzielności. Badania naukowe udowodniły iż układ nerwowy potrafi się regenerować (neuroplastyczność), kiedy dostarczamy odpowiednich bodźców.
2. W trakcie codziennych czynności bodźcuj uszkodzoną stronę ciała pacjenta.
Pamiętajmy że leczenie nie polega tylko na usprawnianiu kończyn i tułowia, lecz na stymulowaniu układu nerwowego i całej percepcji. Gdy zapewnimy bodźcowanie od strony bezpośrednio zajętej, wówczas stymulujemy mózg po stronie przeciwnej (miejsce udaru). Dzięki temu przyspieszamy proces regeneracji i odbudowy nowych połączeń nerwowych.
Łóżko pacjenta w domu musi być ułożone tak, aby podchodzić do niego od uszkodzonej strony -rozmawiając z chorym, karmiąc go, zawsze stawaj od strony bezpośrednio porażonej.
Telewizor i wszelkie inne bodźce muszą docierać również od strony bezpośrednio porażonej.
3. Nie pozwól choremu zapomnieć o swojej ręce, nodze
Po udarze często ulega uszkodzeniu reprezentacja czuciowo-ruchowa (Homunkulus) znajdująca się z naszym mózgu. To swego rodzaju mapa niezbędna do poruszania się i prawidłowego odczuwania ciała. Pacjenci z takim uszkodzeniem często zapominają, że mają po stronie porażonej rękę lub nogę . Mimo że potrafią nimi delikatnie poruszać, nie robią tego z powodu zaburzenia „mapy” ciała. Należy motywować pacjenta, aby w miarę możliwości wykorzystywał uszkodzoną rękę i nogę.
4. Nie ciągnij za rękę bezpośrednio zajętą podczas pielęgnacji i przemieszczania chorego.
Niezwykle ważna jest świadomość, iż u pacjentów po udarze często dochodzi do podwichnięć w barku w wyniku złej opieki. Często spowodowane jest to brakiem doinformowania rodziny oraz opiekunów przez fizjoterapeutów. W początkowym okresie po udarze napięcie mięśniowe pacjenta zdecydowanie spada. Wówczas staw ramienno-łopatkowy nie jest wystarczająco ustabilizowany. Jeżeli nieumiejętnie pociągniemy osobę chorą za ramię, możemy doprowadzić do podwichnięcia. Powoduje to dodatkowe komplikacje i leczenie samego barku.
5. Pamiętaj o większej wrażliwości na bodźce zmysłowe osoby po udarze.
Wszystkie bodźce, które dochodzą za pomocą zmysłów, muszą być w mózgu odpowiednio posortowane oraz zinterpretowane. Czy przeżyłeś kiedyś sytuację, np. znajdując się na imprezie, gdzie grała głośno muzyka, ludzie przekrzykiwali się wzajemnie i dodatkowo błyskały mocne światła, aż zaczęła cię boleć głowa i traciłeś skupienie? Twój mózg zaczynał mieć problem, aby odpowiednio uporządkować wszystkie docierające bodźce, stąd pojawienie się złego samopoczucia, bólu głowy lub braku koncentracji. U pacjenta po udarze, u którego drogi przepływu informacji są zaburzone, ten stan następuje dużo szybciej i pod wpływem mniejszej liczby bodźców. Wystarczy włączone radio, mocne światło, przestrzeń dużego pokoju i w tym czasie głośno rozmawiają dwie osoby – to już może być zdecydowanie za dużo bodźców. Zatem dopilnuj, aby na początku rekonwalescencji zmniejszyć ilość bodźców, które docierają w jednym czasie. W początkowych fazach terapii należy zmniejszyć przestrzeń, którą pacjent widzi, oraz musi panować cisza, aby zapewnić pacjentowi skupienie. W kolejnych fazach można stopniowo dodawać większą ilość bodźców.
6. Aktywizacja pacjenta
Im szybciej pacjent zostanie spionizowany, tym mniejsze ryzyko występowania powikłań. Ciągłe leżenie w łóżku skutkować może wzrostem spastyczności (patologiczne napięcie mięśniowe), przykurczami mięśniowymi oraz pojawieniem się odleżyn. Należy bezwzględnie wzmocnić siłę i koordynację pacjenta wykorzystując do tego odpowiednie ćwiczenia zalecone przez fizjoterapeutę. Nie pozwól żeby chory stał się więźniem w swoim pokoju. Aktywizuj, zachęcaj do włączenia się w codzienne obowiązki, wychodź z nim na zewnątrz.